NIECH ŻYJĄ WAKACJE ... I NIECH ŻYJE SZKOŁA!

Dzisiaj w towarzystwie pięknej pogody zakończyliśmy rok szkolny. Wyróżnienia,dyplomy,nagrody książkowe,uśmiechy... Duma Rodziców, nasza nauczycielska satysfakcja i zwyczajna ludzka radość, że może udało się przekazać, Wam drodzy Uczniowie, to co ważne, czyli JAK BYĆ CZŁOWIEKIEM UWAŻNYM.Takim, który widzi i czuje więcej.Uważnym na ludzi i ich potrzeby, na przyrodę, na nasz szkolny mikrokosmos, który w dzieciństwie staje się kosmosem. Mamy tutaj w Barcikowie, miejsce wyjątkowe - Szkołę im. Marii Zientary-Malewskiej.Szkołę, do której uczęszczały pokolenia Barcikowian.Setki dzieci przez ponad 100 lat.I nie miało żadnego znaczenia, że mała i na uboczu. Że z czerwonej cegły,z dymem z komina i w otoczeniu zieleni. Ważne były relacje, łatwość nawiązywania kontaktów,bliskość nauczycieli i czas poświęcany Wam Drodzy Uczniowie z minionych i obecnych pokoleń. Ważne były i nadal są ważne - ponieważ historia stanowi continuum, jest procesem dziejącym się w czasie - bez przerwy. I nic nie zmieni tego, że mury naszej Szkoły opuściło i nadal opuszcza wielu wartościowych ludzi. Ludzi dla których świat stał i stoi otworem, dalece bardziej niż granice Olsztyna z jednej i Dobrego Miasta z drugiej strony. Ludzi bez kompleksów,które mogłyby wynikać z ukończenia szkoły wiejskiej. I nic nie zmieni tego, że w wielkich miastach rodzice marzą o tym, by ich dzieci uczyły się w kameralnych warunkach z dala od zagrożeń współczesnego świata. A Ty drogi Czytelniku o czym marzysz dla swojego dziecka?
My mamy to wszystko. Tutaj na miejscu.W Barcikowie.
P.S.
I nic tego nie zmieni.